Tym razem mała ciekawostka lingwistyczna i trochę zabawy. Zaczynamy!

Co jest najważniejszą rzeczą przy pisaniu bloga firmowego? Redagować go tak, żeby trafiał w gusta docelowej grupy czytelników i był napisany językiem dla niej zrozumiałym.

Teksty na blogu nie mogą być napisane językiem zbyt specjalistycznym (bo nikt tego nie zrozumie) ani zbyt infantylnym (bo czytelnik może poczuć, że go lekceważymy). Artykuł musi być skrojony na miarę Twojego Klienta. O tym czy dany tekst jest zrozumiały czy nie mówi parametr zwany czytelnością. 

Co to jest czytelność tekstu?

Najprościej można ją zdefiniować w następujący sposób

czytelność to łatwość, z jaką użytkownik może zrozumieć napisany tekst.

Na czytelność tekstu pisanego ma wpływ wiele elementów, z których najistotniejsze są:

• język, którego używasz,
• długość i złożoność zdań;
• słownictwo (im bardziej wyspecjalizowane tym czytelność jest gorsza);
• gramatyka.

Jak sprawdzić czytelność tekstu?

Czy wiesz jak sprawdzić czy teksty na blogu firmowym są pisane językiem czytelnym dla potencjalnych odwiedzających?
Do tego pomocny będzie tzw. Index FOG, czyli indeks czytelności tekstu. Wzór, wg którego obliczamy wartość indeksu wygląda dość przerażająco i z pewnością  sieje popłoch w populacji  humanistów. A przedstawia się następująco:

Wikipedia.com

Wynik, jaki otrzymamy po wprowadzeniu danych do wzoru, pokazuje nam poziom kompetencji Czytelnika. Innymi słowy dowiemy się: ile lat edukacji wymagane jest do zrozumienia danego tekstu. Im niższy poziom wykształcenia, tym łatwiej zrozumieć tekst.

„Idealny” wynik to 7 lub 8. Przy wynikach  powyżej 12 pojawiają się już znaczne trudności ze zrozumieniem  i przyswojeniem tekstu przez przeciętnego użytkownika.  Dla Ciebie jest to wskazówka, że trzeba artykuł  nieco uprościć i sprawić by był bardziej przystępny  i przyjazny w odbiorze. 

Testujemy?
Oczywiście nie będziemy bawić się w liczenie słów i wklepywanie danych do wzoru.  Indeks Waszych tekstów możecie sprawdzić w prosty sposób za pomocą narzędzia on line dostępnego

tutaj

Rezultat, jaki otrzymacie po załadowaniu własnego tekstu, traktujcie raczej jako małą wskazówkę a nie żelazną dyrektywę dotyczącą pisania na blogu. Statystyki statystykami, ale tak naprawdę liczy się to, co macie do przekazania swoim Czytelnikom.

Jak Wasz blog pisany jest interesującym językiem i zawiera wartościowe treści – żaden indeks  nie jest potrzebny.

PS: FOG dla tego tekstu: 9-10 lat edukacji